PTASI RDEST

 

            Nazwę swą zawdzięcza temu iż chętnie jedzą go ptaki a szczególnie wróble dlatego też w niektórych rejonach nazywany jest wróblimi języczkami, innym smakoszem tej rośliny są świnie dzięki czemu obdarzono go mianem świńskiej trawy. Nazwa podróżnik drutowiec być może pochodzi od miejsc jego występowania którymi są drogi, obrzeża pól i obejścia. Wszystkie nazwy rdestu ptasiego można jakoś racjonalnie wytłumaczyć oprócz jednej bzdziorst kto wymyślił aby roślinę tak nazywać i dlaczego trudno zgadnąć ale fajnie byłoby kazać cudzoziemcowi powtórzyć że pije właśnie herbatkę z bzdziorstu.

A popijano ją od dawna. O zastosowaniu leczniczym redstu ptasiego pisali już słynni starożytni lekarze Dioskorydes i Pliniusz, a potem zielarze średniowieczni, między innymi Matthiolus i Bock. W medycynie ludowej stosowano go od dawna jako lek przeciwmiażdżycowy, przeciwreumatyczny i przeciwgruźliczy. Działający jeszcze przed wojną znany Prof. dr Jan Muszyński poleca rdest przy kamicy żółciowej i nerkowej oraz przy zastarzałych nieżytach jelit oraz cierpieniach artretycznych. Zaznacza przy tym iż rdest można stosować bez przerwy w ciągu wielu miesięcy.

Analizy laboratoryjne wykazały iż rdest zawiera flawonidy, garbniki, fenolokwasy, cukry, kwasy organiczne i sole mineralne zasobne w rozpuszczalną krzemionkę. Substancje te działają odtruwająco, moczopędnie, żółciopędnie, bakteriobójczo i przeciwcukrzycowo. Związki czynne zawarte w rdeście zwiększają wydalanie moczu, a z nim szkodliwych produktów przemiany materii i toksyn. Zapobiegają krystalizacji związków mineralnych w drogach moczowych, a tym samym powstawaniu i wzrostowi kamieni moczowych przy czym  szczególnie pomocny jest w leczeniu i zapobieganiu kamicy szczawianowej i fosforanowej. Ponadto działając przeciwzapalnie w drogach moczowych rdest niszczy bakterie będące przyczyną tych zapaleń. Swoje działanie przeciwzapalne rdest przenosi również na przewód pokarmowy a niektórzy zielarze twierdzą, że na drogi oddechowe, gardło i oskrzela również. Dzięki właściwościom zmniejszającym łamliwość i przepuszczalność ścian naczyń krwionośnych rdest może także tamować niewielkie krwawienia w drogach rodnych i przewodzie pokarmowym.

Ze względu na działanie oczyszczające i przeciwmiażdżycowe herbatkę z rdestu szczególnie należy polecać do picia osobom starszym, ma ona również wyjątkową, niezwykle istotną zaletę - opóźnia starość przeciwdziałając demineralizacji kości.

Dawniej lekarze sok wyciśniony, wodę lub wino z zielem gotowane zalecali także na rany, krwi i choroby uszu. Okłady nasączone odwarem z ziela goją ropiejące rany, owrzodzenia żylakowe, trądzik, wypryski skórne, egzemy i liszaje. Przeciwdziałają także rozszerzaniu się naczyń krwionośnych, zapobiegając w ten sposób przekrwieniom i wybroczynom.

No i dalej nie wiemy dlaczego bzdziorst to bzdziorst. Kryje się jednakże w tej nazwie jakaś archaiczna słowiańska nuta, która wyraźnie wskazuje iż, wychowani na orkiszu i gryce pradawni Słowianie herbatkę z rdestu która im minerały w kościach zatrzymywała, suto popijali, dzięki czemu kości a przede wszystkim zęby mieli zdrowe bo jakże inaczej wszędobylskie ziele nazwaliby - bzdziorst.